Tauron powołując się na konieczność aktualizacji danych osobowych w związku z Ogólnym Rozporządzeniem o ochronie danych (RODO) zbiera od swoich klientów zgody marketingowe.

Zgody marketingowe

Na początku stycznia firma Tauron rozpoczęła wysyłanie do klientów korespondencji zawierającej „ważną informację” o konieczności zmiany danych osobowych wynikającej z RODO. Najbardziej kontrowersyjny w całej sytuacji jest jednak formularz, który służy do wyrażenia zgód na prowadzenie działań marketingowych, w tym również udostępnianie danych osobowych Partnerom współpracującym z firmą Tauron.

Przesłane pismo budzi jednak wiele wątpliwości. Już pierwsze zdanie przedstawicieli spółki rodzi zastrzeżenia: „W związku z nowymi przepisami musimy zaktualizować Państwa dane w systemie informatycznym”. Na łamach Dziennika Gazeta Prawna dr Paweł Litwiński wskazał, że: “To zdanie wprowadza klientów w błąd. Z jednej strony kreuje wrażenie, że spółka jest zmuszona przez nowe przepisy do aktualizacji danych, z drugiej zaś, że klienci muszą wyrazić zgodę na przetwarzanie danych. Wielu z nich nie będzie mieć świadomości, że w rzeczywistości nie muszą nic robić i mogą wyrzucić to pismo do kosza.”

Formularz Tauron a zakaz łączenia i domniemania wyrażenia zgody

W piśmie znajduje się również sugestia jak należy w sposób prawidłowy wypełnić formularz: „Proszę, aby zaznaczyli Państwo zgodę we wszystkich oknach załączonego formularza”. Zdanie to w sposób jednoznaczny i jednocześnie w sposób niedopuszczalny sugeruje klientowi, że jedyną słuszną opcją jest „TAK”. Dodatkowo na drugiej stronie formularza na samej górze znajduje się swego rodzaju ułatwienie dla klienta „TAK na wszystkie poniższe zgody”, co narusza (już od dawna obowiązujący) zakaz łączenia i domniemania zgód.

Należy mieć na uwadze, że zwracając się z prośbą o wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych, administrator nie może podawać informacji wprowadzających w błąd. Udzielona zgoda powinna być wyrażona dobrowolnie, świadomie oraz dotyczyć konkretnego celu przetwarzania danych. Jest niedopuszczalne stosowanie niejednoznacznych sformułowań, które mogą sugerować potrzebę zaznaczenia wszystkich pól, tak jak zostało to zrobione w omawianej korespondencji.

Pismo Tauron budzi tak wiele kontrowersji, gdyż pod pozorem wejścia w życie nowych przepisów RODO spółka stara się pozyskać nowe dane kontaktowe swoich klientów takie jak e-mail czy telefon, jak również zgodę na ich przetwarzanie. Co równie istotne przy pomocy tego pisma spółka otwiera sobie drogę do udostępnienia (sprzedaży) danych osobowych swoim Partnerom współpracującym wśród których znajdują się m.in. bank, firma ubezpieczeniowa, operator telefonii komórkowej. Sprawą zainteresowało się już GIODO, które nie wyklucza wszczęcia postępowania w tej sprawie. Przykład dostawcy energii pokazuje jak uważnym trzeba być przy prawidłowym wdrożeniu nowych przepisów, by nie narazić się na kontrolę organów.

Szczegółowo o sprawie można przeczytać na portalu Niebezpiecznik.pl